Timelapse bez tajemnic
Wyobraź sobie, że jesteś deweloperem nowoczesnej inwestycji – chcesz przedstawić etapy jej powstawania i skompletować atrakcyjne materiały reklamowe z budowy dla klientów. Co robisz? Wpisujesz w wyszukiwarkę hasło „timelapse”, wyświetlasz ofertę SkyConcept, kontaktujesz się z nami. Co dalej?
Pierwszy etap współpracy przy tworzeniu kroniki budowy
Zanim przygotujemy klientowi wstępną ofertę musimy poznać jego oczekiwania oraz szczegółowe dane dotyczące obiektu – dokładną lokalizację, plan zagospodarowania przestrzeni, itp. Kolejnym krokiem jest wymiana spostrzeżeń i informacji oraz wspólny wybór najlepszego miejsca montażu kamery – ustalamy je bezpośrednio z klientem albo upoważnionym do tego celu kierownikiem budowy. Zawsze staramy się zaproponować kilka lokalizacji, rozważyć wszelkie „za i przeciw” i wskazać najlepsze rozwiązanie.
Najlepsze miejsce na montaż kamery
Kamerę montujemy zazwyczaj od strony południowej – zdjęcia wykonywane „pod Słońce” tracą bowiem na jakości, a tym samym są mało atrakcyjne. W przypadku parków magazynowych sprzęt umieszczamy zwykle na specjalnym słupie, maszcie lub innej przystosowanej konstrukcji. Jeżeli obiekt powstaje w dużym mieście, wówczas sprawa jest prostsza – kamerę, po uzyskaniu odpowiedniego pozwolenia, możemy zamontować np. na dachu sąsiedniego budynku. Aby mogła prawidłowo działać niezbędne jest jej podłączenie do prądu i Internetu. Zapewnienie dopływu energii elektrycznej zazwyczaj leży po stronie dewelopera. Jeśli na terenie budowy nie ma stałego łącza internetowego, wówczas zakładamy Internet mobilny. Należy jednak pamiętać, że w takiej sytuacji możliwość podglądu jest ograniczona pakietem transferu danych.
Rodzaj sprzętu do rejestrowania etapów budowy
Początkowo były to standardowe kamery Full HD, jednak obecnie staramy się używać kamer 4K. Taki sprzęt zapewnia znacznie lepszą jakość ujęć i jest w stanie uchwycić dwukrotnie większy kadr.
Kontrolowanie procesu powstawania zdjęć
Każdego dnia, przez cały okres trwania budowy, monitorujemy obraz z kamery. Sprawdzamy czy sprzęt działa poprawnie, i czy nie pojawiły się żadne nieprawidłowości. W przypadku jakichkolwiek błędów natychmiast uruchamiamy procedurę zdiagnozowania i usunięcia usterki. Jeżeli problem dotyczy połączenia internetowego – w pierwszej kolejności kontaktujemy się z dostawcą usługi. Czasem wystarczy zwykły restart urządzenia, by wszystko wróciło do normy. Zdarzają się też poważne awarie, uszkodzenia mechaniczne czy zabrudzenia obiektywu, które wymagają interwencji. W takich sytuacjach na miejsce wysyłamy ekipę, która naprawia sprzęt.
Etap postprodukcji
Ostatnim etapem prac nad zebranym materiałem jest selekcja zdjęć, wykonanych w czasie powstawania inwestycji. Odrzucamy zdjęcia słabej jakości – zrobione np. w deszczowy dzień lub podczas mgły. Wybieramy najlepsze ujęcia i to z nich tworzymy film poklatkowy, który poddany postprodukcji pozwala uzyskać atrakcyjny efekt wizualny. Aby urozmaicić materiał, oprócz ujęć z zamontowanej kamery, warto podczas powstawania inwestycji wykonać dodatkowe ujęcia, stacjonarne bądź z drona, które pokażą prace budowlane, otoczenie inwestycji, jak również zmieniające się wnętrze. Kronika budowy, wzbogacona o takie elementy jest profesjonalna i kompleksowa, ale też bardziej dynamiczna i znacznie przyjemniejsza w odbiorze. Absolutną podstawą w przypadku tego typu filmów jest odpowiednia muzyka, która powinna być dobrana do długości i specyfiki wideo. Warto też wzbogacić realizację o dodatkowe elementy: plansze początkowe i końcowe, dodatkowe animacje, site plan, wizualizacje czy napisy. Nie wolno jednak przesadzić, by nie wprowadzić niepotrzebnego chaosu.
Cele, w jakich powstaje filmowa kronika budowy
Kronika budowy to materiał, który najczęściej używany jest w celach marketingowo-sprzedażowych i wizerunkowych. Klienci chętnie prezentują film poklatkowy na różnego typu eventach, urozmaicają nim swoje portfolio oraz pokazują przyszłym najemcom obiektu. Ta bardzo interesująca forma prezentacji inwestycji cieszy się niesłabnącą popularnością w branży nieruchomości, a przedstawienie kilkunastu miesięcy prac budowlanych w zaledwie kilka sekund naprawdę potrafi zrobić wrażenie na odbiorach.
